23 maja klasa 2a i 2b pojechała na wycieczkę do Muzeum Ginących Zawodów, które znajduje się w Mniszkach. Miejscowość ta jest położona w otulinie Sierakowskiego Parku Krajobrazowego. Podczas podróży autokarem poznaliśmy historię tego miejsca oraz historię gromadzenia eksponatów. Po dotarciu na miejsce podzieliliśmy się na dwie grupy. Klasa 2a na początek wzięła udział w warsztatach wikliniarskich, a 2b udała się na zwiedzanie muzeum.
Dowiedzieliśmy się, kiedy odbywają się żniwa wikliniarskie oraz co należy zrobić, aby okorować gałązki wikliny. Kiedy już byliśmy wyposażeni w wiedzę dotyczącą wikliny, wzięliśmy się ochoczo do pracy nad wykonaniem wiklinowego wózka. Bardzo nam się spodobało to zajęcie i wykonaliśmy je z uśmiechem na ustach. Zwiedzając muzeum poznaliśmy specyfikę pracy kowala, szewca, bednarza czy praczki. Zwiedziliśmy dawną klasę szkolną. Zobaczyliśmy pióro z obsadką, tornister wykonany z papieru, kałamarz i elementarz. Zasiedliśmy w ławkach naszych dziadków i pradziadków. Następnie udaliśmy się do dawnej kuchni, gdzie posługiwaliśmy się kwyrlejką i ręcznym młynkiem do kawy. Po obejrzeniu różnych sprzętów i naczyń udaliśmy się do sklepu kolonialnego. Tam zobaczyliśmy dawne wagi odważnikowe oraz produkty, jakie można było wówczas kupić w takim sklepie. Zakupiliśmy także pamiątki. Szczególnym powodzeniem cieszyły się włóczkowe pszczółki. Pan przewodnik zabrał nas również do muzeum dawnych zawodów wykonywanych w mieście. Zobaczyliśmy, jak kiedyś pracował fryzjer, fotograf, pracownik poczty czy krawcowa. Wszystko to było bardzo interesujące i dało nam do myślenia, jak na przestrzeni lat zmienił się świat dookoła. Po pobycie w Mniszkach udaliśmy się w dalszą drogę na dawną stację kolejową do Nojewa. Tam zobaczyliśmy dawne mundury kolejarzy i stare wagony. Dowiedzieliśmy się, jak pracuje zwrotnica, jak wyglądały kiedyś bilety kolejowe, ale największą frajdę sprawiła nam przejażdżka ręczną drezyną. Okazało się, że większość z nas ma niespożyte siły i moglibyśmy jeszcze długo napędzać siłą rąk taką właśnie drezynę. Wszystko co dobre, szybko się kończy, więc i nasza wycieczka dobiegła końca. Pełni wrażeń, z głowami pełnymi wiedzy wróciliśmy do Poznania. To była niezapomniana wycieczka!
Uczniowie klasy 2a i 2b
Danuta Szymanowska
Monika Franczuk