Gliniana kula – warsztaty ceramiczne w klasie 2b

Klasa II B na warsztatach ceramicznych
czyli
co potrafią wyczarować nasze ręce

W ostatni piątek przed feriami wybraliśmy się całą klasą II B na spotkanie z… gliną. Tak, tak, nie przesłyszeliście się! Postanowiliśmy zamienić szkolne ławki na rzeźbiarskie stoły i udaliśmy się na spotkanie z panią rzeźbiarką w pracowni Gliniana Kula.
Na początku warsztatów nasza gospodyni opowiedziała nam o sposobach i technice wyrabiania glinianych naczyń i rzeźbienia w tym niezwykłym materiale. Wskazała na różnice użytkowe między wypalonymi naczyniami z surowej gliny, a szkliwionymi, kolorowymi produktami, nadającymi się np. do picia herbaty czy jedzenia zup. Ale czy dana czarka lub kubek będzie temu celowi służyła, zależy od rodzaju szkliwa i jego barwy. Dowiedzieliśmy się, że gliniane naczynia są bardzo porowate i w styczności z żywnością,czy napojami pochłaniają ich część i „przechowują” latami w sobie. Szczególnie w Japonii ta cecha gliny jest wysoko ceniona i wręcz pielęgnowana w rytuale picia czarnej herbaty.
Po porcji teorii i wskazówek technicznych założyliśmy kolorowe fartuszki, otrzymaliśmy kawałki bezkształtnej gliny, patyczki i miseczki w wodą. Po co? Żeby profesjonalnie móc wyrzeźbić to, co podpowiedzą nam nasze dłonie. A jak się okazało już za chwilę, palcom nie trzeba było kilka razy powtarzać, by ochoczo zabrały się do pracy. My – posłuszni ich prowadzeniu – wyczarowaliśmy niesamowite dzieła sztuki ceramicznej. Pojawiły się figlarne kubeczki – zwierzaczki, gdzie królowały koty, misie, a nawet królik zwisłouchy. Wykonaliśmy przeróżne ceramiczne miseczki. Kto lubi grać w gry planszowe, będzie mógł wykorzystać ulepione przez nas kostki. Powstały także pojazdy i miniatury światowych obiektów jak Wieża Eiffla czy Statua Wolności.
Nasze prace będziemy mogli w pełni podziwiać po długotrwałym procesie suszenia i wypalenia w specjalnym piecu, który osiąga temperaturę 1200 stopni. Dopiero wtedy tak naprawdę ujrzymy, co powstało dzięki naszej wyobraźni przy pomocy sprawnych palców naszych dłoni  Już z niecierpliwością czekamy i na pewno pochwalimy się tym, co stworzyliśmy!
Zajęcia w pracowni ceramicznej nauczyły nas skupienia, wyciszenia, cierpliwości i zdania się na dotyk rąk. Uwierzyliśmy, że potrafimy rzeźbić i nie zawiedliśmy się! To był naprawdę bardzo twórczo i niesamowicie odkrywczo spędzony czas!
A jak nam poszło? Zajrzyjcie do galerii zdjęć i przekonajcie się sami!

w imieniu uczniów kl. II B
Beata Żyto
wychowawczyni

Strona Szkoły Podstawowej nr 7 im.Erazma z Rotterdamu w Poznaniu