Od dawna wiadomo, że owoce to bomba witaminowa i każdego przyprawiają o dobry nastrój. Ich kolory, zapachy, a przede wszystkim smaki są źródłem dobrego samopoczucia i zdrowia.

Czy tak jest naprawdę? Zdecydowanie! Przekonaliśmy się o tym w listopadowy, mglisty poranek, a choć za oknem była szaruga, u nas w klasie zrobiło się barwnie i egzotycznie, jak na tropikalnej wyspie. A wszystko to za sprawą corocznego udziału w akcji „Śniadanie daje moc”.

W tym roku zmierzyliśmy się z owocami. Postanowiliśmy zafundować sobie przepyszne i zdrowe śniadanie, a co najważniejsze, przygotowaliśmy nasze owocowe sałatki samodzielnie! Mogliśmy poznać smak nie tylko znanych nam jesiennych darów z polskich sadów, ale również zakosztować egzotycznego kiwi czy niesamowicie słodkiego kaki – ulubionego owocu naszej pani Beaty. Udowodniliśmy, że potrafimy współpracować, nieźle radzimy sobie z deską i nożykiem, a na dodatek sprawnie sprzątamy nasze stanowiska. Nie obyło się bez małego skaleczenia, ale i tak daliśmy świetnie radę!

A potem pozostała najmilsza część zajęć – czas na wspólne ucztowanie przy kopiastych miskach zmiksowanych witamin  Każdy jadł tak, jak lubi: niektórzy same owoce, inni wykorzystali naturalny jogurt, by urozmaicić swoją sałatkę.

Poranek pełen witamin dodał nam energii na resztę dnia, wywołał uśmiech na twarzy i pozwolił podzielić się z innymi sałatkowymi smakami. Czy było pysznie? Na to pytanie możemy odpowiedzieć jedynie twierdząco! 🙂

w imieniu uczniów kl. II B
Beata Żyto
wychowawczyni