Andrzejkowe wspomnienia (klasa 3e)

W minionym tygodniu Mama Patryka była andrzejkową Wróżką dla dziatwy z klasy 3e. W środowe popołudnie nasza sala zamieniła się w czarodziejską komnatę, w której uczniowie wróżyli sobie przyszłość.

Najpierw sprawdzali swoje przyszłe losy; między innymi – kto szybko wyjdzie za mąż lub szybko ożeni się, kto wyjedzie w podróż, kto zdobędzie dużo pieniędzy. Ich los ukryty był pod srebrnymi pucharami. Później losowali imiona swoich przyszłych sympatii. Śmiechu było co niemiara.

Najlepszą zabawą i wróżbą na wypełnienie się losu, było zajadanie zawieszonych na tasiemkach jabłek. Nie wolno nam było używać rąk, żadnych podpórek i innych ułatwień. Takie jabłko ciężko jest ugryźć! A co dopiero zjeść w wyznaczonym czasie! Ale niektórzy poradzili sobie zupełnie dobrze i jabłka były całkiem nieźle objedzone :).
Wszyscy świetnie bawili się na klasowych andrzejkach. Za rok, jak każe tradycja, kolejne wróżby i doskonała zabawa.

Adriana Maćkowiak – wychowawczyni

Opublikowano: 5.12.0217

Strona Szkoły Podstawowej nr 7 im.Erazma z Rotterdamu w Poznaniu